Klan Niebieskiego Fletu

by **Neytiri** Fri Aug 27, 2010 1:45 am

Kolor: #80D5FF

Przywódcy:

Tsahik: Neytiri
Olo'eyktan: Jake Sully
Tsmukan: ---
Tsmuke: ---

Władza w tym Klanie przechodzi za starszych przywódców na młodszych, których wybierze Tsahik.

Zwierzę Totemowe: Ikran + Pa'li

Broń rytualna: Łuk wykonany z gałęzi Drzewa Domowego, cięciwa z jelita Sześcionoga. Często przy wykonywaniu Łuku obcinane są jeszcze od 2-4 mniejszych gałązek, z których nowy członek klanu wykonuje strzały. Tradycyjnie dostaje groty od ojca, a lotki od matki.

Charakter: Na'Vi z tego klanu są pogodni i weseli, cechuje ich wysokie poczucie humoru. Otwarci na inne klany, mają przyjaciół w większości z nich.

Nazwa potoczna Klanowiczów: Niebiescy.

Przywódcy:
Mo'at
Partnerka Eytukan'a, Tsahik. Jest to pierwsza przywódczyni, o której wiadomo.

Eytukan
Olo'Eyktan, partner Mo'at, ojciec Neytiri i Sylwanin. Pierwszy przywódca, o którym cokolwiek wiadomo.

Tsu'Tey
Następca Eytukan'a, wybrany przez byłego przywódcę za jego żywota. Miał być partnerem Neytiri, jednak ona wybrała Jake'a.

Neytiri
Córka Mo'at i Eytukan'a, następczyni, kolejna Tsahik. Wybrana przez parę przywódców na partnerkę Tsu'Tey.

Jake Sully
Przybysz z Ziemi, który pokochał Pandorę i postanowił nawet 'zdradzić' swą rasę dla tubylców. Partner Neytiri, następca Tsu'Tey'a, Olo'Eyktan.

Historia:
Mo'at i Eytukan sprawiedliwie rządzili Klanem. Za ich panowania doszło do pierwszych kontaktów z ludźmi.
Początkowo były one pokojowe, dr. Grace Augustine otworzyła niedaleko Drzewa domowego szkółkę, w której nauczała dzieci angielskiego i innych przydatnych rzeczy. Jednymi z uczennic były Neytiri i Sylwanin, córki przywódców. Szczególnie ta młodsza była zła na ludzi za to, co robili Pandorze. Przez długi czas nie chodziła do szkoły, aż pewnego dnia przybiegła do szkoły razem z kilkoma innymi dziećmi krzycząc, wszystkie one były pomalowane farbami wojennymi. Okazało się, że maluchy podpaliły jeden z buldożerów i były gonione przez strzelających do nich ludzi. Miały nadzieję, że w budynku szkoły znajdą schronienie. Jednak większość z nich została zastrzelona, w tym także Sylwanin na oczach starszej siostry.
Po tych wydarzeniach wypędzono wszystkich "Śniących" (czyli avatary) i nie wpuszczano ich z powrotem do wioski. Jedynym wyjątkiem był Jake Sully, którego Neytiri uratowała przed Wężowilkami parę lat po zamknięciu szkoły. Na'vi byli bardzo ciekawi Śniącego Wojownika, gdyż do tej pory znali tylko jajogłowych naukowców. Mo'at zadecydowała, że może on zostać w Klanie i tym razem to Człowiek Nieba miał być nauczany. Na jego nauczycielkę wybrana została Neytiri. W parę miesięcy opanował to, co Na'vi zajmowało nawet parę lat, a w międzyczasie nakłonił Mo'at do wpuszczenia Grace na tereny wioski. Stał się jednym z ludzi, złapał Ikrana i miał prawo wybrać sobie partnerkę.
Gdy połączył się z Neytiri szczęście pary było wprost nieopisane, jednak szybko się skończyło, bowiem Jake wyjawił prawdziwy powód przybycia do wioski. Miał nakłonić wszystkich mieszkańców do opuszczenia Drzewa Domowego, ponieważ pod nim kryły się ogromne złoża Unobtanium, które ziemianie mieli zamiar wykopać i sprzedać. Niebiescy odmówili opuszczenia domu i przygotowali się do walki, natomiast Jake'a i Grace skazano na śmierć za zdradę. W momencie w którym miała zostać wykonana egzekucja nadlecieli ludzie. Atak strzał był dla nich co najmniej śmieszny, bardzo szybko zburzyli drzewo domowe. Mo'at wypuściła Grace i Jake'a i kazała im pomóc Klanowi. Oboje nakłaniali resztę do natychmiastowej ewakuacji i zapewne dzięki nim większość Niebieskich przeżyła.
Gdy atak się skończył a Na'vi odchodzili szukać bezpiecznego schronienia Jake wrócił, by odnaleźć Neytiri. Dziewczyna siedziała przy umierającym ojcu, przebitym na wylot wielkim kawałem drewna. Bardzo żałowała, że w dniu w którym się poznali po prostu go nie zabiła.
Gdy Klan pogrążony w żałobie skupił się przy Wielkim Drzewie Dusz, a większość Niebieskich składała modły do Eywy, do świętego miejsca zawitał Toruk. Jednak nie był on sam. Na jego grzbiecie znajdował się... Jake. Ludzie rozstąpili się, dając mu przejście do Drzewa, a spod rośliny zdążała ku partnerowi Neytiri. W tej chwili wszystkie winy zostały wybaczone zdrajcy.
Jednak on potrzebował pomocy. Grace umierała, postrzelona w bok i tylko Mo'at mogła jej pomóc. Przyniesiono jej ludzkie ciało i Śniące ciało przed oblicze Eywy, ale rany były zbyt ciężkie do uleczenia i dr. Augustine zmarła. Wtedy Toruk Makto zwrócił się do obecnego przywódcy, Tsu'Tey'a, i do całego ludu Niebieskich. Mówił, że władza Ludzi Nieba nad Na'vijczykami dobiega końca. Mieli oni zgromadzić wszystkie klany do walki z tyranami. Rozpętała się Wielka Wojna, podczas której poległo wiele istnień, między innymi Olo'Eyktan Niebieskich, Eanan, Tsahik Morskich, oboje z przywódców Jeźdźców i Seze, Ikran Neytiri. Kiedy wszystkim wydawało się, że klęska jest nieunikniona na pomoc przybyły Pandoryjskie zwierzęta. Padnora zwyciężyła w walce z Ziemią. Ludzie zostali wygnani z księżyca i mieli już nigdy nań nie wracać.
Po wojnie odnaleziono umierającego Tsu'tey'a, który przekazał władzę nad Klanem Jake'owi i poprosił go o zakończenie swych cierpień. Jake przystał na jego prośbę i ze łzami w oczach odebrał mu życie. Mo'at zmarła parę dni później, prawdopodobnie ze stresu. Była już też dosyć stara jak na Na'vi.
Obecnie klanem rządzą Jake Sully wraz ze swoją partnerką - Neytiri.